Rosyjski karateka, który nielegalnie odwiedzał Krym, zdobył złoto mistrzostw Europy.


Rosjanin został mistrzem Europy w karate
Rosyjski sportowiec Ernest Szarafutdinow pokonał czarnogórskiego zawodnika Nemanję Mikulicia w finale kategorii do 75 kg na mistrzostwach Europy w karate. Podczas przygotowań do turnieju trenował w Chorwacji, ale odwiedził aneksowany Krym razem z trenerem bez zezwolenia Ukrainy.
Według ukraińskiego portalu, Szarafutdinow ominął kontrolę celną i graniczną podczas wizyty na aneksowanym półwyspie. Sytuacja ta przyciągnęła uwagę Rosyjskiej Federacji Karate, ale zignorowali fakt naruszenia prawa.
Na teren okupowanego półwyspu karateka i jego trener dostali się, nie przechodząc kontroli celnej i granicznej, zgodnie z prawem Ukrainy.
Również Szarafutdinow polubił post wspierający rosyjską agresję na Instagramie.
Informacje napływają również z Mini Ligi Piłkarskiej w Omsku, gdzie piłkarz Siergiej Oleniew zginął w wyniku działań wojennych. Rosyjskie media na razie nie ujawniają więcej szczegółów dotyczących tego incydentu.
Ponadto z futsalowych i piłkarskich lig Krymu napłynęły informacje o likwidacji zawodnika Ołeksija Jabłonskiego, który pochodził z Sewastopola i grał w ukraińskich klubach. Po aneksji półwyspu sportowiec przeszedł grać na okupowanych terenach.
Czytaj także
- Fury powitał Usyka po nokaucie i oznajmił, że pokona go po raz trzeci
- Usyk jeszcze rok temu wiedział o rewanżu z Dubois i swoim zwycięstwie
- Usyk pokonał Dubois - media społecznościowe wybuchły memami
- Usyk stoczył staredown z Jake'iem Paulem i otrzymał wyzwanie do walki
- Pierwsze słowa Usyka po zwycięstwie nad Dubois w rewanżu
- Zeleński pogratulował Usykowi zwycięstwa nad Duboisem