Rosyjski trener wpadł w histerię z powodu nieprzyjęcia łyżwiarzy z Rosji na Olimpiadę.


Trener Darii Kaczanowej reaguje na decyzję ISU w sprawie udziału rosyjskich sportowców w Igrzyskach Olimpijskich
Jewgienij Lalenkow, trener 15-krotnej mistrzyni Rosji w łyżwiarstwie szybkim Darii Kaczanowej, wyraził swoje rozczarowanie decyzją Międzynarodowej Unii Łyżwiarskiej (ISU). ISU dopuściło tylko 18 rosyjskich sportowców do łyżwiarstwa szybkim i short tracku na Olimpiadzie, ale Kaczanowa i inni kluczowi członkowie rosyjskiej reprezentacji nie znaleźli się na liście.
Lalenkow nazwał decyzję ISU 'poniżającą'.
Trener wyraził nadzieję, że sytuacja może się zmienić w związku z wydarzeniami na świecie, które mogą wpłynąć na decyzję ISU. Niemniej jednak czuje, że rosyjskich sportowców traktuje się jak 'zupełnych nikczemników'.
Jak informowano, 'neutralna' rosyjska tenisistka Polina Kudermietowa opublikowała na Instagramie symbol agresji wobec Ukrainy - wstążkę Georgiewską.
Decyzja ISU wzbudziła negatywne emocje u trenera i sportowców z Rosji, którzy rozważali swój udział w nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich. Nadzieja na zmiany w sytuacji pozostaje, ale w tej chwili wyraża się rozczarowaniem i niechęcią do decyzji organizacji sportowej.
Czytaj także
- Usyk wszedł na ring przy nietypowej piosence — zdjęcie
- Na bój Usyk - Dubois postawiono ogromną sumę dolarów
- Lapin w trudnej walce pokonał rywala, który wcześniej nie przegrał
- Nie ma zamiennika Usyka w Ukrainie — Sienko przegrał po raz pierwszy w karierze
- Usyk odpowiedział tym, którzy nazywają go oszustem
- Yaroslava Maguchikh znalazła się poza pierwszą trójką w etapie Ligi Diamentowej