W Kijowie zabito pracownika Służby Bezpieczeństwa — co wiadomo.


W dzielnicy Hołosijów w Kijowie miała miejsce tragedia. Pracownika Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zastrzelono. Policja wszczęła postępowanie karne, a grupy śledcze pracują na miejscu zdarzenia. Według źródeł Nowiny.LIVE, zmarły był członkiem SBU. Ustalane są okoliczności tego strasznego czynu.
Były wywiadowca Roman Czerwiński na swojej stronie na Facebooku również poinformował o tym wydarzeniu. Nazwał zmarłego oficera Iwana Woronowicza i opowiedział, że był dzielnym bojownikiem z wrogiem. Zbrodniarz zabił go pięcioma strzałami, gdy wychodził z domu o godzinie 8:00 rano. Ta strata jest ważna dla patriotycznych Ukraińców i pracowników SBU, którzy kontynuują walkę o pokój i bezpieczeństwo w kraju.
Dziś miała miejsce strata osobiście dla mnie i dla wielu patriotycznych pracowników SBU. Z rąk wrogiego dywersanta zginął godny oficer (pułkownik) Woronowicz Iwan Iwanowicz.
Podsumowanie
W dzielnicy Hołosijów w Kijowie zabito pracownika Służby Bezpieczeństwa. Ta tragedia spowodowała dużą stratę dla patriotycznych Ukraińców oraz dla samej Służby Bezpieczeństwa. Okoliczności tego strasznego czynu są nadal ustalane przez policję i grupy śledcze.
Czytaj także
- Hetmancew opowiedział o walce z korupcją podczas wojny
- Kryga skresła, – Klimek o ultimatum Trumpa do Putina
- Funkcjonariusz straży granicznej sprzedawał informacje o Siłach Zbrojnych Ukrainy — jak ukarał sąd
- W Ukrainie ogłoszono alarm z powodu zagrożenia rakietowego
- W 'Azowie' poszukują analityków wywiadu - oferują wysokie wynagrodzenie
- Mężczyzna pisał o patrolach TCK w Telegramie - co postanowił sąd